Jeden z amerykańskich prawodawców stwierdza, że ekstradycja Gulena nie powinna się odbyć

Jeden z amerykańskich prawodawców stwierdza, że ekstradycja Gülena nie powinna mieć miejsca i nazywa jego ruch najsilniejszym elementem przeciwnym wobec radykalnych islamistów.

Członek Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Dana Rohrabacher, przewodniczący Podkomisji ds. Europy, Eurazji i Nagłych Zagrożeń przy Izbie Spraw Zagranicznych, wydał w poniedziałek oświadczenie stanowiące, że Stany Zjednoczone powinny odrzucić wysunięte przez tureckiego prezydenta żądanie o ekstradycję tureckiego uczonego muzułmańskiego Fethullaha Gülena, jako że nie mógł być on częścią próby przewrotu oraz nazwał jego ruch „najsilniejszym elementem społeczeństwa stanowiącym opozycję do radykalnego terroryzmu islamistycznego.”

W swoim stanowisku Rohrabacher powiedział: „Prezydent Erdoğan, który przez długi okres prowadził z nami podwójną grę w kwestii wojny z islamistycznym terrorem, wykorzystuje w sposób oczywisty nieudaną próbę zamach stanu do zainicjowania daleko idącej czystki wśród swoich oponentów, stanowiących akurat najsilniejszy element jego społeczeństwa, który sprzeciwia się radykalnemu terroryzmowi islamistycznemu. Nic bardziej tego nie uwidacznia, niż żądanie ekstradycji do Turcji Fethullaha Gülena, żyjącego na własnowolnym wygnaniu w Pensylwanii.”

„Żadne z nagrań Gülena nie zawiera sugestii, że mógłby on ukartować wojskowy przewrót. Jego teologiczne ukierunkowanie pochodzące z pacyfistycznego sufizmu, jednoznacznie dowodzi, że nie można go uznać za część gwałtownego przewrotu. Jednakże Erdoğan już od lat eliminuje pokojowych i przedsiębiorczych zwolenników Gülena – jednocześnie niszcząc wolność prasy i zdławiając opozycję wobec swojego reżimu.”

„Sekretarz Stanu John Kerry odpowiedział na to żądanie deklarując, że rozważy dowody przeciwko Gülenowi, które będzie mógł przedstawić Erdoğan. Niemniej możemy też uznać, że obsesja Erdoğana na punkcie Gülena świadczy o paranoi typowej dla tych, którzy próbują ustanawiać rządy dyktatury. Ostatnia rzeczą, którą powinniśmy uczynić to uznanie słuszności jego żądań o ekstradycję tego pokojowego przywódcy muzułmańskiego lub poprzeć jego autorytarną konsolidację siły w Turcji” – wspomniał Rohrabacher w swoim stanowisku.

Turecki prezydent Recep Tayyip Erdoğan oraz premier Binali Yıldırım oskarżyli Ruch Gülena o to, że stoi za przeprowadzoną w miniony piątek próbą puczu wojskowego, podczas której grupa członków armii przeprowadziła wczesnym rankiem w sobotę atak powietrzny na siedzibę Parlamentu oraz pałac prezydencki. Blisko 200 osób, w tym żołnierze, policjanci oraz cywile, poniosło śmierć podczas tłumienia próby przewrotu wojskowego.

Jakkolwiek, Ruch Gülena nie jest podejrzewany o posiadanie jakiegokolwiek wpływu w tureckiej armii, która znana jest ze swych kemalistowskich korzeni, czyli również przeciwnej działalności takiej jak Ruch Gülena. Zbuntowani funkcjonariusze wojskowi, którzy podjęli się próby przewrotu, nadali sobie nazwę „Rada Pokoju” i przedstawili ją w komunikacie przymusowo wygłoszonym w państwowej telewizji TRT w piątek w nocy. Nazwa ta ma odnosić się do słynnych słów Mustafy Kemala Atatürka, założyciela Republiki Turcji – „Pokój w domu, pokój na świecie”.

Gülen w swym ostatnim oświadczeniu stanowczo zaprzeczył oskarżeniom o jego zaangażowaniu w sprawę i potępił próbę zamach stanu.

Ruch Gülena jest oddolną inicjatywą społeczną inspirowaną przez uczonego Gülena i prowadzi działalność charytatywną na całym świecie, zajmując się między innymi edukacją, świadczeniem pomocy humanitarnej oraz dostarczaniem wody pitnej w szczególności w państwach afrykańskich.

Od czasu masowego skandalu korupcyjnego, w którym głównymi winnymi byli ówcześni ministrowie Rządu, to jest od 17 grudnia 2013 roku, kiedy wybuchła afera, Erdoğan i rząd Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) twierdzili, że to łapówkarskie śledztwo było próbą zamachu stanu i oskarżyli o to Ruch Gülena. Synowie ministrów, znani biznesmeni, gubernator okręgu, dyrektor państwowego banku i wiele wysokich rangą postaci, którzy byli zatrzymani w toku śledztwa, zostało zwolnionych a prokuratorzy, którzy wszczęli sprawę, trafili później do więzienia w wyniku politycznych zawirowań. Jednakże czterech ministrów rządu zostało zmuszonych do rezygnacji.

Główne śledztwo w sprawie korupcji zostało zamknięte przez innych prokuratorów, którzy zastąpili swoich poprzedników, odwołując jednocześnie wszystkie zarzuty wobec polityków i biznesmenów. Śledztwo parlamentarne przeciwko czterem ministrom również zostało zamknięte poprzez głosowanie przeprowadzone przez AKP. Śledztwo to rzuciło podejrzenia na ówczesnego premiera Erdoğana, jego rodzinę oraz członków kierownictwa partii AKP.

Źródło: Turkish Minute, https://www.turkishminute.com/2016/07/19/rep-rohrabacher-says-usreject-extradition-gulen/, 19.07.2016 r.