Korupcja i oszczerstwa wobec ruchu Hizmet

Korupcja i oszczerstwa wobec ruchu Hizmet

Bolesny proces, rozpoczęty 17 grudnia 2013r. wraz ze dochodzeniem w sprawie wręczania łapówek, który doprowadził do rezygnacji czterech członków gabinetu ministrów, a także który osiągnął nowy wymiar w następstwie masowych roszadami wśród około 10 tysięcy oficerów policji i prokuratorów, wciąż trwa.

Mimo, iż w trakcie tego procesu rząd powinien walczyć z korupcją, zdecydował się on jednak na przeprowadzenie szeregu ustaw, których nie można nazwać powszechnie obowiązującymi normami zgodnymi z zasadami demokracji, starając się w ten sposób dokonać zmian w funkcjonowaniu kraju oraz odwrócić uwagę opinii publicznej od praktyk korupcyjnych.

Faktem jest, że zaplanowane na 30 marca wybory lokalne odbędą się w cieniu korupcji i wysuwania nieprzebadanych oraz bezprawnych zarzutów.

Premier określił historyczne śledztwo korupcyjne, jako „zamach przeciwko władzy”, o jego zainicjowanie oskarżając ruch Hizmet. Tego rodzaju wystąpienia premiera pojawiały się w mediach, następnie podczas - wspomaganych licznymi kłamstwami i oszczerstwami na ten temat - wieców wyborczych,.

Niestety jesteśmy obecnie świadkami, jak te błędne argumenty oraz dyskryminująca retoryka ze strony premiera wywierają emocjonalny wpływ na samopoczucie naszego społeczeństwa, demoralizują, a także zagrażają pokojowi społecznemu oraz torują drogę dla przemocy siejąc przy tym ziarno nienawiści i wrogości.

Dlatego też:

1) Trwający obecnie „prestiżowy zamach” na postać Fethullaha Gülena, honorowego prezesa Fundacji Pisarzy i Dziennikarzy (GYV) - człowieka, który całe swe życie poświecił służeniu swojemu krajowi oraz ludzkości, a także którego jedynym celem jest dążenie do osiągania bożej aprobaty - głęboko rani ogromną rzeszę ludzi.

2) Wykorzystując sposoby, które ciężko jest sobie wyobrazić w demokratycznym kraju, partia rządząca zwraca się przeciwko podmiotom cywilnym oraz próbuje je „demonizować” mobilizując do tego celu wszelkie dostępne w państwie prawa środki.

3) Jak podkreślaliśmy w naszych poprzednich oświadczeniach, to niemożliwe, aby wspólnota składająca się z milionów wolontariuszy o odmiennych poglądach politycznych, mogła pośrednio lub bezpośrednio ustanowić ugrupowanie polityczne, albo też być związana z jakąkolwiek polityczna frakcją, – co jest kolejnym fałszywym oskarżeniem, jakie ostatnio słyszymy. Takie sugestie są wierutnym kłamstwem.

4) Jeden z członków gabinetu ministrów stwierdził, że pewna grupa osób związanych ze Wspólnotą wrażała groźby wobec premiera. Ktokolwiek szafuje tak nieprzyzwoitymi oskarżeniami, jest zobligowany do ich udowodnienia. W przeciwnym przypadku zostanie uznany za oszczercę.

5) Potwierdzając swą wiarygodność w wielu przypadkach w ciągu ostatnich 50 lat – zarówno w Turcji, jak i na całym świecie – ruch Hizmet nigdy nie angażował się działania, których nie można by było powiązać z humanitarnymi, muzułmańskimi, prawymi zasadami lub też wartościami. Te oszczercze uwagi dotyczące rzekomego planowania z ukrycia, czy tez odwoływania się do gróźb, szantażowania, spiskowania – niesprawiedliwie wygłaszane podczas przemówień wyborczych – są niedopuszczalne.

7) Jesteśmy rozczarowani patrząc, jak niektórzy naukowcy oraz uczeni pozostają obojętni wobec niepojętych oszczerstw kierowanych po adresem milionów wolontariuszy ruchu Hizmet, a także wobec naszego honorowego prezesa Fethullaha Gülena, i wierzymy, że nasz cnotliwy naród właściwie oceni ich milczenie w stroju bezstronności.

Z szacunkiem, do wiadomości publicznej

Fundacja Pisarzy i Dziennikarzy